15 listopada spełniło się moje najwieksze marzenie:okulary poszły do lamusa(-7)!.zabieg odbył sie w bardzo sympatycznej atmosferze i ZUPEŁNIE bezbolesnie.Najwiekszym,miłym zaskoczeniem był fakt,że po zdjęciu opatrunku(po godzinie!) widziałam wszelkie napisy znajdujące się w gabinecie!Tego szcaęścia nie da się wyrazić słowami,to można tylko porównać do najpiękniejszej muzyki,do ekscytującego tańca. Dziekuję!
Mam dwóch nastoletnich synów, którzy stosują ortosoczewki. Obaj są bardzo zadowoleni z efektu. Prowadzą bardzo aktywny tryb życia, często wyjeżdżają na obozy sportowe i okulary zawsze im przeszkadzały. Teraz mogą funkcjonować jak ich rówieśnicy, którzy nigdy nie nosili okularów. Uważam, że metoda jest świetna więc z pełną odpowiedzialnością – polecam.
Zabieg LASIK to jedna z moich najlepszych inwestycji, choć tak naprawdę życie bez okularów jest bezcenne. Dla mnie niemożliwe stało się możliwe. Zyskałam coś więcej niż nowy wzrok – dostałem nowe życie.
Zdecydowałam się na zabieg laserowej korekcji wzroku w kwietniu. Nie wahałam się ani przez chwilę, gdy dowiedziałam się o takiej możliwości. Założenie okularów było dla mnie największą karą, więc gdy tylko się dało to nosiłam je ale w torebce. Aż do czasu kiedy już nie poznawałam znajomych na ulicy. Poza tym uwielbiam spędzać aktywnie czas: chodzić po górach, jeździć na rowerze, pływać a okulary bardzo mnie ograniczały. Aby podziwiać piękno przyrody musiałam je zakładać, a wtedy czułam się jak pies, któremu zakłada się kaganiec. Byłam nieszczęśliwa…
Trenuję karate, czyli bardzo kontaktowy sport. Nie możliwe było dla mnie korzystanie z okularów podczas treningu, a soczewki kontaktowe nie były do końca bezpiecznym rozwiązaniem. Znajomi powiedzieli mi, że ich syn stosuje ortosoczewki. Nie ukrywam, że bardzo zainteresowała mnie możliwość korekcji podczas snu – to taka oszczędność czasu. Po tygodniu stosowania soczewek dosłownie nie mogłem sobie wyobrazić bez nich życia. Jest to fantastyczna metoda. Czuję się jakbym nigdy wcześniej nie miał wady wzroku. A co dla mnie najważniejsze w końcu mogę trenować bez ograniczeń.
Od wielu lat zastanawiałam się nad zabiegiem. Miałam wiele wątpliwości, w końcu chodziło o oczy. Zmieniłam jednak zdanie kiedy zadzwoniłam do Centrum Nowy Wzrok. Już rejestratorki były w stanie odpowiedzieć na wiele moich pytań, co nie często się zdarza. Podczas badania kwalifikującego, lekarz poświecił mi wiele czasu i do końca rozwiał moje wątpliwości…
Przeszłam laserową korekcję wzroku w sierpniu zeszłego roku. Miałam astygmatyzm,a okulary i duża wada wzroku były moją zmorą. Już na drugi dzień od zabiegu poczułam się jak nowo narodzona! Do tej pory nie wiedziałam, że świat można oglądać w takiej ostrości i w końcu spełniło się jedno z moich małych marzeń…okulary, ale… przeciwsłoneczne! 🙂 A teraz z największą szczerością mogę powiedzieć, że ten zabieg był najlepszą inwestycją w moim życiu!!! Jestem bardzo szczęśliwa! Dziękuję!
13 listopada 2012 r. przeszłam zabieg laserowej korekcji wzroku. Zabieg wykonany był na sprzęcie wysokiej jakości – przynajmniej tak wyglądał. Opieka przed i po zabiegu to po prostu bajka, wszyscy się o Ciebie troszczą i nie tylko w pierwszym tygodniu, ale do momentu kompletnego wyzdrowienia. Niestety trzeba się zaprzyjaźnić z kroplami na parę miesięcy, ale to zdecydowanie lepszy przyjaciel niż okulary. Jeżeli jest jakiś problem lub pytania to zawsze była możliwość kontaktu….
Kiedy pierwszy raz usłyszałam o Ortokorekcji, nie mogłam uwierzyć, że korekcja wzroku może odbywać się we śnie. Postanowiłam jednak spróbować. Na badanie nie musiałam długo czekać, a soczewki mogłam zakupić już tego samego dnia. Przyznam szczerze, że po pierwszej nocy stosowania przeżyłam szok – różnica w widzeniu była zaskakująca. Po niespełna tygodniu widziałam nawet lepiej niż w okularach. Soczewki ortokeratologiczne są fantastyczne – nie zamieniłabym ich na żadną inną metodę. Polecam!
Od kilku lat chciałem pozbyć się okularów. Czytałem dużo o laserowej korekcji, ale wszelkie zabiegi związane z oczami były ponad moje siły. W końcu natknąłem się na stronę kliniki Nowy Wzrok i przeczytałem artykuł o ortosoczewkach. Metoda wydała mi się bardzo interesująca, więc postanowiłem spróbować. Korzystam z soczewek już kilka miesięcy i jestem bardzo zadowolony. W ciągu dnia nie potrzebuję okularów. Myślę, że jest to świetne rozwiązanie dla wszystkich, którzy tak jak ja „stchórzyli” przed zabiegiem.